Pora na Stwora – czyli jak szybko krzyczeć „MAM GO!”. Recenzja

0
509
Rate this post

Recenzja gry planszowej: Pora na Stwora

Gry planszowe cieszą się coraz większym zainteresowaniem, a ich różnorodność sprawia, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Dziś chciałbym przedstawić Wam recenzję gry „Pora na Stwora”, która bez wątpienia zasługuje na uwagę zarówno początkujących graczy, jak i weteranów planszówkowego świata.

Wstęp

„Pora na Stwora” to strategiczna gra planszowa dla 2-4 graczy, stworzona przez twórców gier takich jak „Carcassonne” i „Ticket to Ride”. W tym przypadku, przygotujcie się na spotkanie z niezwykłym, fantastycznym światem pełnym stworów, których celem jest zapanowanie nad tajemniczymi wyspami. Bez względu na Wasze doświadczenie w grach planszowych, „Pora na Stwora” na pewno dostarczy Wam mnóstwo emocji oraz wyjątkowych wspomnień.

Spis treści:

  1. Zasady gry
  2. Wygląd i jakość komponentów
  3. Plusy i minusy
  4. Podsumowanie i ocena

1. Zasady gry

Gra „Pora na Stwora” opiera się na prostych zasadach, które pozwalają na szybkie zrozumienie mechaniki i przystąpienie do rozgrywki. Gracze kolejno wykonują ruchy, starając się zdobyć jak najwięcej punktów zwycięstwa. Punkty te zdobywane są poprzez kontrolowanie wysp oraz zdobywanie klejnotów.

Każda runda rozgrywki składa się z trzech faz:

  1. Faza planowania – gracze wybierają stworzenie, które chcą zagrać, oraz kartę wyspy, na której chcą je umieścić.
  2. Faza akcji – gracze odkrywają wybrane stworzenia, przemieszczają je po planszy, zdobywają klejnoty i wykorzystują specjalne umiejętności.
  3. Faza sprawdzania kontrolowania wysp – sprawdzenie, który gracz kontroluje każdą z wysp i przyznanie punktów zwycięstwa.

Gra kończy się, gdy któremuś z graczy uda się zdobyć wymaganą ilość punktów zwycięstwa, zależną od liczby uczestników.

2. Wygląd i jakość komponentów

Komponenty gry „Pora na Stwora” są wykonane z wysokiej jakości materiałów, które zachwycają pięknymi ilustracjami i detalami. W zestawie znajdziemy planszę, 50 kart stworów, 24 karty wysp, 20 żetonów klejnotów, 4 plansze graczy, 4 pionki graczy oraz instrukcję. Plansza jest solidna, a ilustracje przedstawiające wyspy są bardzo kolorowe i wprowadzają odpowiedni klimat. Karty są wykonane z trwałego kartonu, a grafika na nich jest przyjemna dla oka i czytelna.

Żetony klejnotów są solidne i ładnie wykonane. Plansze graczy są proste, ale spełniają swoją funkcję. Pionki graczy są różnokolorowe, dzięki czemu łatwo jest odróżnić swojego stwora od innych na planszy.

3. Plusy i minusy

Plusy:

  • Proste zasady gry, łatwe do nauczenia nawet dla początkujących graczy
  • Wysoka jakość wykonania komponentów
  • Przyjemna, kolorowa grafika
  • Ciekawe połączenie strategii i interakcji z innymi graczami
  • Krótki czas rozgrywki (około 45-60 minut), co pozwala na kilka partii podczas jednego spotkania
  • Wysoka replayability (możliwość zagrania wielokrotnie bez nudzenia się)

Minusy:

  • Zależność od losowości kart może wpłynąć na strategię gracza
  • Możliwość wystąpienia „efektu śnieżnej kuli” – osoba prowadząca może zyskiwać przewagę, która trudno jest odrobić przez innych graczy

4. Podsumowanie i ocena

Podsumowując, „Pora na Stwora” to ciekawa i wciągająca gra planszowa, która z pewnością przypadnie do gustu zarówno początkującym, jak i bardziej doświadczonym graczom. Proste zasady i krótki czas rozgrywki sprawiają, że gra nadaje się na każdą okazję, a wysoka jakość wykonania oraz przyjemna grafika dodają uroku. Warto wspomnieć, że gra ma również dużą replayability, dzięki czemu nie znudzi się szybko.

Jednak, warto mieć na uwadze, że „Pora na Stwora” posiada również swoje wady, takie jak zależność od losowości kart czy możliwość wystąpienia „efektu śnieżnej kuli”. Niemniej jednak, te minusy nie przeszkadzają w pełnym zadowoleniu z rozgrywki.

Ostatecznie, wystawiam grze „Pora na Stwora” ocenę 8/10. Jest to gra, którą warto mieć w swojej kolekcji, szczególnie jeśli jesteście fanami strategicznych gier planszowych z elementami interakcji z innymi graczami.